Leczenie ortodontyczne a terapia logopedyczna
Leczenie ortodontyczne a terapia logopedyczna
W mojej praktyce niejednokrotnie spotkałam się z tym, że pacjenci, szczególnie dzieci, kierowani byli do mnie przez logopedę. Niestety, większość klasycznych aparatów ortodontycznych dla dzieci zajmuje dużo miejsca w buzi i nie pozwala na ćwiczenie prawidłowej wymowy z logopedą. Leczenie ortodontyczne a terapia logopedyczna – czy da się osiągnąć sukces?
Dlaczego nie lubię stosować klasycznych ruchomych aparatów ortodontycznych?
- Aparaty te łatwo ulegają zniszczeniom podczas stosowania. Płyta aparatu jest podatna na pęknięcia, metalowe klamry są podatne na złamania.
- Mało precyzyjne działanie: aparaty te nie kontrolują położenia zębów w sposób precyzyjny.
- Zajmują dużo miejsca w jamie ustnej: mogą wzmagać odruch wymiotny i przeszkadzają w prawidłowej wymowie.
- Ze względu na fakt, że są mało precyzyjne, po ich stosowaniu konieczne jest dalsze ustawianie zębów z wykorzystaniem aparatów stałych lub nakładek ortodontycznych.
Może aparat stały?
Jak już nie raz wspominałam, nie lubię stosować stałych aparatów ortodontycznych (zamków, nie mam na myśli aparatów typu Hyrax) u dzieci. Pomijając kwestie higieniczne (choć jest to moja główna motywacja), dzieciom ciężko jest dbać o aparat i nie zrywać zamków. Szczerze mówiąc, zdarzają mi się transferowe przypadki, gdzie 8-9letnie dzieci mają naklejone zamki. Zwykle rodzice tych dzieci nie mają świadomości, że aby w pełni wyleczyć wadę zgryzu, dziecko będzie musiało nosić takie zamki przez kilka lat lub zdjąć aparat po zakończeniu jednego z etapów i nakleić go ponownie w przyszłości. Zwykle proszę o demontaż zamków i planujemy leczenie od początku.
Więcej na temat podejmowania decyzji o naklejeniu aparatu stałego: https://doktoraparatka.pl/kiedy-lepiej-jest-zrezygnowac-z-naklejenia-stalego-aparatu-ortodontycznego/
Leczenie ortodontyczne nakładkami a terapia logopedyczna
U dzieci, które wymagają terapii logopedycznej, bardzo dobrze sprawdzają się niewidoczne nakładki ortodontyczne – alignery. Zajmują one mało miejsca w jamie ustnej, są gładkie, idealnie przylegają do zębów. Jedna nakładka stosowana jest przez kilka dni, zostaje zatem wymieniona na nową nim ulegnie uszkodzeniu. Dzieci chętnie noszą niewidoczne nakładki, ponieważ nie przeszkadzają one w jedzeniu ani w mówieniu. Nakładki można w każdej chwili zdjąć i dokładnie umyć zęby. Oczywiście, w nawiązaniu do ostatnich postów, mam na myśli leczenie nakładkowe w całości zaplanowane przez ortodontę, nie firmę, w której nie ma specjalistów… Wbrew pozorom leczenie dzieci nie jest łatwe i wymaga dobrej diagnozy i zaplanowania.
Zapisy na wizyty znajdują się tutaj: https://dentifem.pl/kontakt/