Higiena a aparat
Jako ortodonta zwracam szczególną uwagę na higienę jamy ustnej u pacjentów, którzy chcieliby przejść leczenie ortodontyczne. Dotyczy to zarówno dorosłych, jak i dzieci.
Dlaczego jest to dla mnie takie ważne?
Kiedy na zębach naklejone są zamki ortodontyczne, zwiększa się liczba miejsc, w których mogą pozostać resztki jedzenia, a co za tym idzie – zwiększa się ryzyko pojawienia się na zębach zmian próchnicowych. Tutaj muszę podkreślić pewną rzecz – pod zamkami ortodontycznymi nie rozwinie się próchnica, ale w przypadku słabej higieny, dookoła zamka mogą się pojawić brzydko wyglądające białe plamy lub nawet bardziej zaawansowane uszkodzenia szkliwa. Stąd tak ważne jest, by nauczyć się dbać o zęby i dziąsła jeszcze przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu leczenia ortodontycznego.
Czasami słyszę pewien mit na temat tego, że nie trzeba dbać o zęby mleczne, przecież i tak wypadną… Nic bardziej mylnego! Przedwczesna utrata zębów mlecznych jest dużym problemem ortodontycznym. Mleczaki trzymają miejsce dla stałych zębów i ich wypadanie jest odpowiednio zaprogramowane. Jeśli dziecko traci zęby przed czasem, w którym powinno to nastąpić, często dochodzi do różnego rodzaju zaburzeń wyrzynania zębów stałych: wyrzynają się poza łukiem lub zatrzymują w kości, co wymaga naklejenia aparatu stałego lub w skrajnych przypadkach odsłonięcia zęba przez chirurga stomatologicznego.
Jak dbać o zęby dziecka od najmłodszych lat?
Aby przyzwyczaić maluszka do zabiegów higienicznych w jego buzi, warto rozpocząć zabiegi higienizacyjne w jamie ustnej dziecka od pierwszych tygodni życia dziecka. Można to robić za pomocą nawiniętego na palec sterylnego gazika, zwilżonego przegotowaną wodą. Gazikiem wycieramy wyrostki zębodołowe, błonę śluzową policzków i podniebienia. Na rynku dostępne są też specjalne nawilżane chusteczki do mycia jamy ustnej dla niemowląt.
Po pojawieniu się pierwszego zęba należy używać szczoteczki do mycia zębów z malutką ilością pasty z fluorem (zawartość 1000 ppm F) – włosie szczoteczki powinno być lekko zwilżone pastą. Później warto kupić szczoteczkę soniczną z podświetlaną końcówką, która pomaga dokładnie domyć ząb z każdej strony i uwidacznia niedomyte miejsca.
Nie powinno się podawać dzieciom podczas snu słodkich napojów – mleka, soków, słodzonej herbaty. Podczas snu wydziela się mało śliny, zęby nie są obmywane, zatem kwasy ze słodkich napojów bez problemu rozpuszczają delikatne szkliwo mlecznych zębów, często prowadząc do dramatycznej próchnicy nawet u 1,5 rocznych dzieci.
Należy pamiętać o dokładnym myciu zębów po kolacji, przed nocnym odpoczynkiem. Nawet jeśli dziecko samo myje zęby, do 8 roku życia obowiązkiem rodzica jest kontrolowanie efektów mycia zębów i ich ponowne mycie, jeśli na zębach zalegają resztki jedzenia.
Produkty, które są szczególnie niebezpieczne dla zębów to słodycze, szczególnie kwaśne i ciągnące żelki, krówki, gumy rozpuszczalne, słodkie jogurty z dużą zawartością cukru, białe pieczywo czy drożdżówki. Pokarmy te przyklejają się do powierzchni zębów i jeśli zęby nie zostaną oczyszczone w niedługim czasie po posiłku – rozpoczynają rozpuszczanie szkliwa.
Kolejnym ważnym aspektem dbania o zęby dziecka są częste wizyty u dentysty. Przeglądy jamy ustnej u dziecka powinny się zacząć około 2 roku życia dziecka i odbywać się co 4 miesiące. Próchnica u dzieci postępuje bardzo szybko – z maleńkiej nieleczonej plamki w przeciągu kilku tygodni może powstać ogromny ubytek próchnicowy, obejmujący całą powierzchnię żucia zęba. Dlatego tak ważne są wizyty kontrolne – by nie przegapić etapu, na którym można bezboleśnie wyleczyć ząb.
Muszę tutaj nadmienić, że nawet jeśli dziecko jest pacjentem ortodontycznym i pojawia się w gabinecie co dwa miesiące, nie zwalnia to z odwiedzania gabinetu stomatologa dziecięcego co 4 miesiące. Stomatolog dziecięcy zajmuje się badaniem zębów pacjenta i ich leczeniem, ortodonta – leczeniem wady zgryzu.
Dzieci, które noszą ruchome aparaty, też powinny szczególnie dbać o higienę jamy ustnej. Aparat taki pozostaje w jamie ustnej przez 12-24 godziny, co sprzyja rozwijaniu się zmian próchnicowych, jeśli zęby nie są domywane.